fbpx

Najtrudniejszy pierwszy krok… zanim innych zrobisz sto

Do napisania tego postu zostałam zainspirowana w krótkim czasie przez dwa źródła. Jednym z nich była rozmowa z pewną osobą właśnie o małych krokach i małych zmianach, a drugie źródło to szkolenie w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, gdzie właśnie jednym z założeń tego nurtu jest to, iż małe zmiany wywołują duże zmiany. Uważasz, że małe kroki są bez sensu, zabierają czas, nic nie dają? Uważasz, że nie jesteś w stanie się zorganizować i zmotywować, więc nie robisz NIC? Oczekujesz szałowych rezultatów, a tu albo nic się nie dzieje, albo zmiany są tak małe, że ledwo je zauważasz? Próbowałaś już robić wielkie zmiany na raz, rzucałaś się na głęboką wodę, ale entuzjazm do działania po kilku dniach opadał? To ten post jest napisany właśnie z myślą o Tobie 🙂
Metoda małych zmian jest dobrym rozwiązaniem dla każdego, kto w swoim życiu „nie ma na nic czasu”, ma zbyt wiele obowiązków, pojawia się przemęczenie, jednak z drugiej strony chciałoby się jakoś „inaczej”, chciałoby się wyrwać z monotonii czy zmienić jakiś aspekt swojego życia, który jest obecnie dokuczliwy, ale nie wiadomo kiedy i jak się za to zabrać.

Małe zmiany, dlaczego warto?
– możemy wpleść je w codzienność, robić przy okazji, więc nie odczujemy ich ciężaru wykonywania
– a jeśli mamy wygospodarować na nie czas, to mogą trwać krótko, do kilku, max kilkunastu minut
– mogą dać nam poczucie odzyskiwania kontroli nad życiem
– są osiągalne dla danej osoby i nie przekraczają jej możliwości
– pozwalają na sprawdzanie, czy dana zmiana mi pasuje, eksperymentuję, jeszcze zanim „zrewolucjonizuje” mi życie
– to też więcej czasu na oswojenie się z tym, co się zmienia
– choć nie są duże, to mogę szybciej cieszyć się efektami niż wtedy, kiedy chciałabym dokonać dużej zmiany (duża zmiana = więcej czasu, więcej wysiłku, późniejsze efekty, chociaż efekt zaskakujący; mała zmiana = mniej czasu, mniej wysiłku, efekty szybsze, choć efekt mniej spektakularny)
– nie powodują dużego napięcia czy stresu, „gumkę strefy komfortu” rozciągamy powoli
– mózg nie lubi zmian, więc małą zmianę może nie potraktować inwazyjnie, niż wtedy, kiedy zmiana będzie wymagała dużego wysiłku

Efekt Domina

Zapewne wiesz, widziałaś to nie raz (być może sama to robiłaś w dzieciństwie lub widziałaś filmiki), że jeśli poukładamy klocki domina jeden za drugim, i przewrócimy tylko pierwszy, to polecą następne. Piszę tu o tym, bo z małymi zmianami trochę właśnie tak jest. Wydaje się, że cel jest daleko i jest wręcz nie do osiągnięcia. Ale wystarczy, że ruszysz pierwszy klocek – zrobisz pierwszy krok – to drugi zrobi się sam i będzie wynikał z tego pierwszego. Bo już zrobienie tego pierwszego małego kroku wywoła małe zmiany. Oczywiście w życiu może się to dziać wolniej, niż w momencie, kiedy przewracamy domino 😉
Jest jeszcze „efekt domina” opisany przez Lorne’a Whiteheada, w którym kostka domina może przewrócić kostkę o połowię większą. A ta może następną, która jest o połowę większą od drugiej, trzecia przewróci o połowę większą od siebie czwartą, itd… Czyli jeśli chcesz spowodować wielką zmianę, widzisz siebie w miejscu, w którym bardzo pragniesz być, jednak dziś jeszcze nie jesteś – musisz postawić pierwszy mały krok. Trochę jak z budową domu – nie postawisz budynku od razu, w jednej chwili – bo niby jak? Zaczyna się od wykopania dołu, od pierwszej łopaty. Potem kolejna. I kolejna. Potem cegła po cegle. I kilka miesięcy później masz… może jeszcze nie dom, ale jest szansa, że stan surowy budynku już jest. Taka budowla! A zaczęło się od wykopania dołka! Wow!

Zmiana w systemie życia

Opierając się na założeniach podejścia systemowego, każda mała zmiana ma wpływ na cały system. Tu też przychodzą mi na myśl „fraktale”. Fraktal to obiekt, którego fragment w powiększeniu wygląda jak całość. I zmieniając jeden mały fragment, wpływamy na zmianę całego fraktala (przykładowe fraktale poniżej). Czyli, że jeśli ty zdecydujesz się na jedną zmianę w swoim życiu, to spowoduje ona zmiany w innych częściach i obszarach Twojego życia.
źródło zdj: https://en.wikipedia.org/wiki/File:Mandel_zoom_04_seehorse_tail.jpg
źródło zdj: https://cocomac.pl/rozwoj-dzieki-fraktalom/

Pierwszy mały krok nie musi być wielką rewolucją, by zadziały się wielkie zmiany w Twoim życiu. To może być jedna mała rzecz, która nie będzie wymagała ogromnego wysiłku i czasu z Twojej strony, a za jakiś czas zauważysz efekty tej małej zmiany, a być może pod wpływem tej jednej zmiany zadzieją się kolejne.

A od czego zacząć?

Cóż, to ty już wiesz najlepiej 🙂 Pamiętaj, żeby to była najprostsza rzecz. Dzięki niej masz się lepiej czuć i funkcjonować. Możesz zapytać siebie, co najbardziej Ci obecnie przeszkadza i na co dzień bywa dokuczliwe. Może brak chwili dla siebie? Może ciągłe zmęczenie? Przebodźcowanie? I teraz zastanów się, co małego możesz zrobić w kierunku, by sytuacja nieco się poprawiła. Jeśli czujesz ciągłe zmęczenie, to może pierwszym małym krokiem będzie chodzenie spać o 30 min wcześniej? Albo odłożenie telefonu gdzieś daleko od łóżka na dwie godziny przed snem? A może zwyczaj wietrzenia pokoju przed pójściem spać? A może po prostu wstaniesz 30 minut później? To tylko przykłady, sama zdecydujesz, jaki będzie Twój pierwszy mały krok. Możesz umówić się ze sobą, że przez tydzień będziesz obserwować, co się dzieje po wprowadzeniu tej jednej małej zmiany. Po jakimś czasie możesz spróbować wprowadzić kolejny krok. Kto wie, być może za miesiąc lub dwa będziesz czuła większy przypływ energii, a to wpłynie na Twoje codzienne działania i aktywności…? 🙂

Daj znać, jak Ci idzie 🙂

Trzymaj się ciepło :*

M.

O MNIE

Nazywam się Milena Miszkiel i jestem psycholożką-seksuolożką. Pracuję w nurcie TSR i wykorzystuję w swojej pracy techniki mindfulness. Wspieram kobiety, które chcą eksplorować i rozwijać swój potencjał seksualny, a także te, które borykają się z trudnościami w sferze seksualnej. Pomagam również uwolnić się od trudnych myśli, emocji i stresu, byś mogła odzyskać balans i równowagę oraz budować pozytywne i intymne relacje z partnerem/partnerką.
(Więcej o mnie)

KONTAKT
Edit Template