Dziś porozmawiamy o czymś, co dotyczy wielu kobiet, ale o czym rzadko się mówi – libido. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się, dlaczego czasami ochota na seks pojawia się nagle, a innym razem w ogóle jej nie ma, to ten post jest właśnie dla Ciebie.
Spontaniczne i reaktywne libido – co to takiego?
Na początek, wyjaśnijmy sobie, co oznaczają te dwa pojęcia. Libido spontaniczne to taki rodzaj pożądania, który pojawia się niespodziewanie. Może to być chwila, kiedy patrzysz na swojego partnera i czujesz, że po prostu musisz się do niego przytulić, pocałować, a potem… wiecie co dalej 😊. To uczucie często towarzyszy nam na początku związku, kiedy wszystko jest nowe i ekscytujące. Może się też pojawiać w jakiś konkretnych dniach miesiąca np.: podczas okresu owulacyjnego.
Ale co jeśli nie czujesz tego magicznego przypływu pożądania? Czy to oznacza, że coś z Tobą jest nie tak? Absolutnie nie! Wiele kobiet, zwłaszcza w długotrwałych związkach, doświadcza libido reaktywnego. To oznacza, że potrzebujesz pewnych bodźców – romantycznej atmosfery, czułości, odpowiednich warunków – aby poczuć ochotę na seks. To też jest o tym, że prawdopodobnie potrzebujesz poznać swoją mapę seksualności.
Dlaczego to ważne?
Często słyszę od kobiet, że skoro nie mają ochoty na seks od razu, to znaczy, że mają niskie libido. Oczywiście, niskie libido może mieć różne przyczyny, takie jak stres, choroby, złe nawyki czy zmęczenie. Warto przyjrzeć się sobie, zrobić badania (chociażby te podstawowe) czy sprawdzić swoje codzienne nawyki (jak dieta? A jak z ruchem u ciebie? Czy masz regularny sen? Itd…)
Jednak w przypadku libido reaktywnego to jest po prostu brak odpowiednich bodźców. Wiedza o tym, że istnieje coś takiego jak libido reaktywne, może całkowicie zmienić Twoje podejście do seksu. Rozumiejąc, że nie musisz mieć ochotę na seks by mieć fajny seks, może pomóc Ci mieć częściej momenty satysfakcjonującego zbliżenia. I nie chodzi o to, że masz się do czegokolwiek zmuszać. Tu chodzi o te momenty, kiedy myślisz sobie, że w sumie to może i by fajnie było się pokochać, ale jakoś tak…. brakuje sił, ochoty, padasz na twarz, a jeszcze mam milion rzeczy do zrobienia… i zobacz, jak łatwo ten seks spada na koniec listy.
A mógłby być przyjemną chwilą bliskości, która poprawia Ci nastrój i ładuje akumulatory, dodaje energii.
Jak wykorzystać tę wiedzę?
- Zrozum siebie – Zastanów się, jakie bodźce wywołują u Ciebie pożądanie. Może to być czuły dotyk, romantyczna muzyka, masaż czy rozmowa z partnerem.
- Komunikacja z partnerem – Porozmawiaj ze swoim partnerem o tym, co działa na Ciebie najlepiej. Może wspólna kąpiel, świece, przytulanie?
- Kreowanie atmosfery – Zadbaj o otoczenie. Sama zrób nastrój, w którym czujesz się komfortowo i zrelaksowana.
- Eksploracja ciała – Poznawaj swoje ciało i odkrywaj, co sprawia Ci przyjemność.
- Czas dla siebie – Daj sobie czas i przestrzeń na relaks i odprężenie. Często zapominamy, jak ważne jest dbanie o siebie.
To jest OK!
Nie zawsze musisz czuć pożądanie. To normalne, że są dni, kiedy nie masz ochoty na seks. Ważne jest, aby słuchać swojego ciała i nie zmuszać się do niczego. Seks powinien być przyjemnością, a nie obowiązkiem.
Zrozumienie różnicy między libido spontanicznym a reaktywnym może być kluczem do lepszego życia seksualnego. Pamiętaj, że to, co działa na Ciebie, może się zmieniać i to jest w porządku. Eksploruj, rozmawiaj z partnerem/partnerką i twórz atmosferę, w której możesz się odprężyć i cieszyć intymnymi chwilami.
Dbajcie o siebie i swoje potrzeby. Wasza seksualność jest ważna i zasługuje na wszystko, co najlepsze.
M.